niedziela, 27 listopada 2011

Kwiaty na palcach

Chyba na przekór temu, co dzieje się za oknem po głowie chodzą mi wszelkiego rodzaju kwiaty, wiosenne, żywe kolory i optymistyczne wzory. Dziś optymizm rozkwita na palcach. Materiałem i Fimo.





czwartek, 24 listopada 2011

Prosto z Wenecji

Długo dojrzewałam, zanim doceniłam szkło weneckie. Pomimo, że zawsze podobały mi się te zatopione w szle kolory, nie umiałam wykorzystać uroku tych korali. Kiedy poczułam bluesa, wpadłam w wenecki szał. Uwielbiam szkło weneckie na długich biglach. I w tej formie chcę je dzisiaj przedstawić.



poniedziałek, 21 listopada 2011

Rozdawajka. (Candy give - away!)

Ależ się świetnie złożyło! Mikołajkowa rozdawajka przypadła akurat na setnego posta na tym blogu. Szybciutko przechodzę do sedna.

Zasady są takie:
1. Klikamy LUBIĘ TO  na mojej facebookowej stronie (KLIK)
2. Udostępniamy na swojej tablicy to oto zdjęcie (KLIK)
3. Wpisujemy się pod tym postem (KLIK).
4. Jeśli liczba uczestników przekroczy 99 - losuję spośród wszystkich uczestników biżuteryjną nagrodę niespodziankę.

Losowanie za tydzień, we wtorek 29 listopada.

Give-away!

Today is my 100 post and 6.12 is Santa Day, so I prepared Facebook candy for you.

All you have to do:
1. Click LIKE IT on my facebook fanpage (CLICK)
2. Post this event on your facebook (CLICK)
3. Give me a comment under this event(CLICK)
4. If more than 99 people join in, I'll draw extra jewellery item.

Winner(s) will be announced on 29. 11. 2011.

Wielkie wyjście

Gronka są ponadczasowe. Pasują do każdej kobiety i na praktycznie każdą okazję. Najfajniejsze w nich jest to, że łączą w sobie dwie pozornie niełączliwe cechy: masywność i delikatność. Wyglądają równie dobrze w wersji błyszczącej, wieczorowej, jak i matowej, codziennej. Dzisiaj u mnie króluje ta pierwsza. Uwielbiam te koraliki, przepięknie odbijają światło, mogę się na nie gapić bez końca. ;-)


The Party

Waterfalls are timeless. They fit every woman and almost all events. The best about them is that they are simultanously solid and delicate. They look great both sparklimg and matte. Today we have the first one. I love these beads, I could stare at them sparkling all the time. ;-)



sobota, 19 listopada 2011

Ja jestem Pan Tik Tak...

A przynajmniej niedługo nim będę, jeśli jeszcze trochę potrwa moje zegarkowe szaleństwo ;-) Podobno szczęśliwi czasu nie liczą, ale na pewno warto mieć taki zegarkowy naszyjnik. Bardzo podoba mi się ten trend, bo nie dość, że fajnie wygląda, nadaje charakteru całemu strojowi, to na dodatek jest użyteczny. Przyjemne z pożytecznym - czy potrzeba czegoś więcej?

Dzisiaj postawiłam na minimalizm, jeśli chodzi o zdobienia:





niedziela, 6 listopada 2011

Lekka jak piórko

Pióra to bardzo wdzięczny a zarazem bardzo trudny materiał. Nie ma dwóch takich samych piór. Wiem, że są ludzie, którzy bardzo tego nie lubią, ale mi sprawia ogromną przyjemność głaskanie piórek, uwielbiam czuć ich aksamitny dotyk na mojej skórze. Dlatego postanowiłam stworzyć coś wyjątkowego właśnie z piór. To pierwsza, ale na pewno nie ostatnia ozdoba tego typu na moim blogu.

Wydaje mi się, że pierzasta kolia jest odpowiednia zarówno na co dzień, do prostego, białego topu i jeansów, jak i na zbliżający się wielkimi krokami karnawał. ;-)

czwartek, 3 listopada 2011

Alice in Wonderland

A właściwie sam Królik. Czasami mam tak, że kupuję jakiś element i miesiącami leży niewykorzystany,bo nie mogę jakoś znaleźć z delikwentem wspólnego języka. Tak też było z tymi broszkami z królikiem. Ale w końcu pomysły ruszyły. A jak to bywa z pomysłami każdy wie - działają na zasadzie kuli śniegowej. Zatem przygotujcie się na kolejne rozkicane broszki!


wtorek, 25 października 2011

Ach, te rzemienie!

Rzemykowe bransoletki cieszą się powodzeniem już od dłuższego czasu. Jeśli ktoś kilka lat temu powiedziałaby mi, że tak będzie, nie uwierzyłabym. Co może być fajnego w rzemieniach? Nosiło się je w latach 90., szybko płowiały i wyglądały naprawdę niechlujnie. Dziś widzę, że nie miałabym racji. Rzemienie w dzisiejszym wydaniu mogą być zarówno luzackie, jak i eleganckie. Z tego samego rzemienia można stworzyć i bardzo kobiecą bransoletkę, i biżuterię dla prawdziwych mężczyzn. Dlatego tak bardzo je polubiłam i co jakiś czas do nich wracam.



niedziela, 23 października 2011

Moda na gronka

Kocham gronka. I ostatnio sukcesywnie produkuję kolejne. Dziś chcę Wam pokazać tylko dwie pary kolczyków. Ale za to z pięknie mieniących się szkiełek, zebranych w kobiece, eleganckie gronka ;)




czwartek, 29 września 2011

Kolczyków czar

Biżuterię uwielbiam pod każdą postacią, jednak do kolczyków mam szczególną słabość z niewyjaśnionych przyczyn. A do długich i ciężkich kolczyków w szczególności. Kiedyś kolega śmiał się ze mnie, że nosze w uszach żyrandole. Dlatego dzisiejszy post zapełnię najnowszymi kolczykami. Znajdą się nawet żyrandole ;)

Na początek stokrotki-wkrętki, wykonane ręcznie z masy Fimo. Wiem, że lato już dawno minęło,ale dlaczego nie zachować go na uszach? ;)


Następnie - seria kolczyków z lekkimi, akrylowymi pastylkami w roli głównej. Są naprawdę urocze, szczególnie lubię te wpaski - ślicznie dobrane kolory. Już czuć jesień ;)


Czas na odrobinę elegancji. ( i na żyrandole!)









wtorek, 20 września 2011

Trochę z innej beczki

Niektórzy z Was pewnie wiedzą o drugim blogu, który prowadzę wraz z Rosemary. Piszemy tam recenzje książek, odwiedzamy ciekawe miejsca przyjazne czytelnikom i... organizujemy konkursy. No właśnie - zapraszamy Was wszystkich do udziału w konkursie, w którym do wygrania jest najnowsza książka Elizabeth Gilbert, autorki "Jedz, módl się, kochaj". Oto nagroda główna:

Recenzję tej książki znajdziecie na naszym blogu -----> KLIK!

Zasady konkursu znajdziecie tu----> KLIK!

Serdecznie zapraszam do udziału w konkursie w imieniu swoim i Rose.

wtorek, 13 września 2011

Materiałowe szaleństwo

Ja i materiał? NEVER! Ja, która na technice zawsze przechodziła męki? Niemożliwe! A jednak- biżuteria z materiału potrafi zdziałać cuda i zmienić człowieka ;)