środa, 8 lutego 2012

Monochromatyczne kwiaty // Grey flowers

Uwielbiam labradoryt. Gdybym modła, wykorzystywałabym go we wszystkich projektach. Jak tylko zobaczyłam te śliczne, satynowane kwiatki wiedziałam, jaki kamień będzie dla nich stworzony! Co sądzicie o moim wyborze?

I looove labradorite! I'd use it in all my works, if I could. When I saw these beautisul, satine-like flower, I already knew, what will go well with them! What dou you think about my choice?





7 komentarzy:

  1. wybór bardzo dobry! a efekt końcowy subtelny i elegancki :) pięknie wyszły!
    uściski!
    M.

    OdpowiedzUsuń
  2. Labradoryty to także moje ukochane kamienie, zaklęta jest w nich magia, która czasami, przy kamieniach z dużym stopniem labradoryzacji, zerka na świat swoim pięknym, mieniącym się okiem....
    Kolczyki wyszły przecudnie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne kolczyki, takie delikatne i eleganckie. Piękne!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo trafiony wybór, te kamienie maja coś w sobie - z pozoru szarak w głębi ukrywa cudne refleksy.
    Kolczyki idealnie skomponowane
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawy efekt końcowy:). Ja też bardzo lubię labradoryt, niesamowity minerał:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne! Eleganckie, ale wg mnie z nutą ekstrawagancji :)

    OdpowiedzUsuń
  7. urocze:) kwiatuszki są śliczne, dodały kolczykom subtelności.

    OdpowiedzUsuń