wtorek, 8 marca 2011

Ludzie zeeeeejdźcie z drooogi....

....bo listooonosz jedzie! ;D Tak to sobie podśpiewuję już od wczoraj wieczorem, ponieważ w końcu, po ok. 3 miesiącach doczekałam się nożyków do fimo z prawdziwego zdarzenia! Może nareszcie uda mi się zrealizować kilka projektów, które zostawiłam "na potem", bo bez noży wydawało mi się to praktycznie awykonalne (no bo wykonane krzywo jest równoznaczne z niewykonanym). Strasznie się cieszę!

Pokażę Wam tez kilka nowości, kóre zalegają u mnie juz jakiś czas, ale mam problem z ich obfotografowaniem, bo jakie ostatnio mamy słońce - każdy widzi. W ogóle nie chce współpracować. Mam nadzieję, że zdjecia które za chwilę tu dodam nie będą takie najgorsze i coś na nich zobaczycie.








A na koniec - prezent robiony specjalnie dla Rosemary. Mam nadzieję, że jej się spodoba "na żywo" i że założy go chociaż kilka razy ;)



5 komentarzy:

  1. CU-DO!!! Wszystko!!!
    a wisior w szczególności! :)))

    i gratuluje odpowiedniego sprzętu :) niech Ci się dobrze pracuje :) ja wciąż szukam moich wymarzonych nożyczek... w końcu kiedyś kupię, co nie??! :)

    Pozdrawiam iście słonecznie! :)
    Mariola

    OdpowiedzUsuń
  2. Czerwone kalie naj nja ale to juz wiesz;) A naszyjnik nie moze sie nie spodobac.Wszak to jedna z najlepszych Twoich prac:) Pozdrawiam cieplo.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja już Ci pisałam że piękne rzeczy tworzysz. Śliczne kolczyki takie niespotykane i bardzo ciekawe;-) te czerwone wpadły mi w oko od razu.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Zlikwiduj weryfikacje obrazkową jest niepotrzebna i zniechęca do pozostawiania komentarzy;-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Najmojszy :) Dzięki, bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń