Czemu taki tytuł> bo mam pustkę w głowie i nie potrafię wymyślić żadnego sensownego tytułu dla tego posta. Chciałabym Wam pokazać dzisiaj dwie owcze broszki i jedną zawieszkę. Wszystko, tradycyjnie, modelinowe.
To już mój 26 post. Ale ten czas leci! Oczywiście planuję na 100 post urządzić candy, ale do tego momentu minie jeszcze sporo czasu.
Czuję też ( wszyscy wiedzą w czym ;) ), że następny wrzut będzie dużo bogatszy. Bo podczas długiego weekendu trochę rozwinęłam się kulturowo ( i troszkę fizycznie): Byłam na pierwszym dniu Festiwalu Najgorszych Filmów Świata ( repertuar: Ludzie Aligatory, Człowiek z Roentgenem w Oczach a.k.a. Człowiek który widział więcej oraz Zabójcze Ryjówki), byłam też na widowisku muzycznym NOTRE DAME oraz w kinie 5d i na łyżwach. Także weekend pełen wrażeń, czas się wyciszyć i wrócić do szarej rzeczywistości. Ale po takich przeżyciach na pewno nie zabraknie mi weny twórczej.
Aha i muszeęsię jeszcze jedną rzeczą z Wami podzielić: W końcu zapisałam się na TANIEC BRZUCHA. Najprawdopodobniej zaczynam w tym tygodniu. Nie mogę się doczekać.
Ale żeby Was nie zanudzać już dłużej oto moje ostatnie dziełka:
OWIECZKI- BROSZKI
DUCH - ZAWIESZKA
Niestety musiałam zakryć palcem krawatkę, ponieważ nie mogłam zrobić wyraźnego zdjęcia w innej pozycji zawieszki niż ta poniżej i po prostu musiałam za coś ją złapać.
owieczki są super!!! ta forma! Rewelacja!!! A gdzie na ten taniec brzucha?
OdpowiedzUsuńOwce są świetne! ...jakbym widziała je na hali ;)
OdpowiedzUsuńOwce przegenialne :)
OdpowiedzUsuńOjej, dziękuję dziewczyny! Przyznam się, ze się zdrowo przy nich namęczyłam, bo nijak zapięcie nie chciało się trzymać.
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do mnie na blog. Mam niespodziankę :D
OdpowiedzUsuńOwce miażdżą;) zapraszam do mnie po wyróżnienie:)
OdpowiedzUsuńhttp://pendeloque.blogspot.com
Lovely!!!
OdpowiedzUsuń