Wiosenny kiermasz w Gdyni już za mną - poznałam wielu wspaniałych ludzi, od których biła radość życia i optymizm ;) Wróciłam do domu naładowana pozytywną energią, której starczy na bardzo długo ;) Jednym słowem uważam kiermasz za udany,miła atmosfera i przyjemnie spędzony czas - czegóż chcieć więcej w sobotni wiosenny dzień?
A już jutro zapraszam na kolejny kiermasz, tym razem w Gdańsku, w Plamie. Więcej o kiermaszu TUTAJ. Na pewno będzie kilka nowości, zrobionych przeze mnie specjalnie na tę okazję ( już parzę kawkę w moim nowym nabytku - prześlicznej filiżance z wymianki kiermaszowej).
A tymczasem dowód na to, że się nie leniłam na dzisiejszym kiermaszu ;)
śliczności. W oczy rzuciły mi się bardzo pawie kolczyki. Piękna biżuteria. Ja jestem na etapie szykowania się do swojej pierwszej wystawy.Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńŚlczna biżuteria! Szkoda, że to aż ok. 600km ode mnie. . .
OdpowiedzUsuńno nie wiadomo czy prawa strona ładniejsza, czy lewa ;)..uznanie podbudowuje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i gratuluję świetnych pomysłów na niebanalną biżu :)
OdpowiedzUsuń