poniedziałek, 4 października 2010

Mini post

Mini kolczyki, a więc i post będzie minimalistyczny. Powiem tylko tyle, że strasznie się namęczyłam nad tymi kolczykami. Ale po prostu musiałam w ten sposób ozdobić ten agat palony ( który kocham, nawiasem mówiąc). Skoro minimalizm, to pełną gębą - zatem pokażę tyko jedno zdjęcie ;)

5 komentarzy:

  1. Śliczny drobiazg :)Dziękuję za udział w zabawie

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam minimalizm.Skromna forma wcale nie musi byc nudna i bez wyrazu.Te kolczyki sa tego dobrym przykladem.Juz sam kamien jest piekny.Pozdrawiam cieplo:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale się uśmiałam z tej zabawnej historyjki, którą umieściłaś u Malowanego Imbryczka - sarny na polu. To było świetne. Ale nie ma się co przejmować, bo uważam, że większość ludzi, to sztywniaki bez poczucia humoru :-)i szarzy do bólu. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń